Moda i wystrój wnętrz bardzo często sięgają po te same motywy. Świetnym przykładem jest krata. Ten wzór wygląda dobrze nie tylko na płaszczach, szalach czy marynarkach. Równie ciekawie prezentuje się w domowej przestrzeni. Jak go używać? Z czym łączyć? Oto nasze wskazówki.
Zacznijmy od tego, że krata ma niejedno oblicze. To wzór ogromnie zróżnicowany. Są kraty małe i duże, szerokie i wąskie, kolorowe i monochromatyczne. Do najpopularniejszych należą:
- krata Vichy (inaczej Gingham) – tworzą ją równomiernie rozmieszczone kwadraty, które różnią się między sobą nasyceniem koloru. Najczęściej występują w barwach błękitu, czerwieni, czerni albo żółci, połączonych z bielą. Możesz kojarzyć ten wzór z tradycyjnych obrusów, cerat i serwet, które zdobiły stół w domu niejednej babci.
- szkocka krata (tartan klanowy) – swoją rozpoznawalność zawdzięcza kiltom, ale nie tylko. Jej wyróżnikiem są przecinające się pasy o różnej szerokości i barwie. Bardzo popularna jest odmiana łącząca czerwień i zieleń. Często pojawia się w dekoracjach bożonarodzeniowych, np. kocach, bieżnikach i innych tekstyliach.
- pepitka (nazywana „psim zębem” lub „kurzą stopką”) – to jeden z ulubionych wzorów ikony mody, Coco Chanel. Na pierwszy rzut oka wydaje się być przekrzywiona, jakby nieco zdeformowana. W wersji black & white prezentuje się wyrafinowanie i ponadczasowo. Może być gęsta i drobna albo w formacie XL – projektantom daje ogromne pole do popisu.
- krata Windowpane – tu jednobarwne, cienkie linie krzyżują się ze sobą na tle, które jest gładkie, jednorodne i najczęściej kontrastuje z kolorem linii. Powstające w ten sposób kwadraty są duże, a ich obramowania subtelne. Do charakterystycznych dla tego wzoru należą: połączenie czerni i bieli oraz granatu i bieli. Idealny wybór dla ceniących minimalizm.
- krata Księcia Walii – książę z nazwy to Edward VIII, który upodobał sobie właśnie ten wzór i bardzo chętnie nosił garnitury nim ozdobione. To połączenie kwadratów utworzonych z drobnej pepitki z wąskimi liniami, które przecinają się w poziomie i pionie. Choć całość obejmuje wiele detali, które mogą wydawać się skomplikowane, to pozostaje lekka w odbiorze. Poszczególne elementy dobrze się równoważą, dzięki czemu można uniknąć wrażenia, że wszystkiego jest tu za dużo.
Jak wykorzystać kratę w wystroju wnętrz?
Krata bardzo ciekawie prezentuje się w domowych aranżacjach. W zależności od preferowanego stylu wystroju, można sięgać po jej różne warianty. W stylu angielskim dobrze sprawdzą się akcenty z kratą walijską. W nowoczesnych, minimalistycznych wnętrzach warto postawić na prosty wzór Windowpane. Do pomieszczeń urządzonych w klimacie glamour można śmiało wprowadzić elegancką pepitkę. Styl rustykalny oraz wiejski polubią się z kratą szkocką i Vichy.
W sklepach można znaleźć przede wszystkim wiele kraciastych tekstyliów. Wśród nich: koce, narzuty, poduszki dekoracyjne, pościel, serwety, obrusy, zasłony i rolety rzymskie. Jeśli szukasz mebla, który będzie wyróżnikiem całej aranżacji, to wybierz sofę lub fotel z obiciem w kratę. Innym pomysłem jest zakup dywanu w tym wzorze. Na pewno zachęci każdego, by spojrzeć pod nogi.
Z czym łączyć kratę?
Krata nie jest najprostszym wzorem do stosowania we wnętrzach, dlatego trzeba ją uważnie dawkować i umiejętnie łączyć z pozostałymi elementami aranżacji. Wyrazistą, barwną kratę warto stonować tkaninami w jednolitych kolorach. Duże kraty można zestawiać z mniejszymi, jednak najbezpieczniej ograniczyć przy tym spektrum barw, np. do bieli i granatu.
Jeśli nie obawiasz się odrobiny kreatywnego szaleństwa, proponujemy umieścić kratę w towarzystwie innych deseni geometrycznych (np. pasów, kropek). Ciekawie będzie też wyglądała u boku dekoracji z motywami florystycznymi, np. tapety w monstery lub obrazów z różnymi okazami roślin.