Szeroki wybór płytek ściennych i podłogowych sprawia, że wybór glazury, pasującej do niemal każdej aranżacji, staje się zadaniem banalnie łatwym. Bogactwo kolorów, faktur i rozmiarów sprawia, że płytki wybieramy nie tylko do kuchni czy łazienki, ale coraz częściej do pozostałych pomieszczeń w domu. Za sprawą ich estetycznego i nierzadko gustownego wykończenia, a także praktyczności stają się coraz chętniej wybieraną opcją. Choć ich układnie może wydawać się czasochłonne i skomplikowane, to efekt końcowy wart jest gry. Dzięki naszym wskazówkom przekonacie się, że kładzenie płytek w problematycznych miejscach nie jest trudne. Jak układać płytki przy drzwiach? Podpowiadamy!

Jak układać płytki przy drzwiach?

Układanie płytek przy drzwiach, może się wydawać problematyczne, lecz zupełnie niesłusznie. Przed rozpoczęciem kafelkowania należy gruntownie rozplanować ich układ względem całego pomieszczenia, tak aby płytki były ułożone możliwie symetrycznie i bez małych fragmentów płytek, które sprawiają, że powierzchnia pokryta glazurą nie prezentuje się estetycznie. Dobierając układ płytek warto, aby fugi były symetryczne względem otworu drzwiowego w ścianie oraz na podłodze. Układanie płytek we wnętrzu otworu drzwiowego na podłodze zależy od tego, w którą stronę otwierać będzie się skrzydło. W przypadku łazienki, w której drzwi powinny otwierać się na zewnątrz i płytki będą inne niż za drzwiami, należy układać glazurę w otworze do linii ściany, tak aby granica płytek kończyła się pod drzwiami. W przypadku wielkoformatowych płytek warto, aby kafelki w otworze nie były dosztukowane lecz ułożone z całej płytki, może wiązać się to z większym odpadem, jednak zapewnia większą estetykę i poczucie spójności we wnętrzu.

Przemyślana koncepcja kluczem do sukcesu

Kładzenie glazury zawsze rozpoczynamy od sporządzenia wstępnego projektu. Wymierzenie powierzchni, oszacowanie ilości materiału, z uwzględnieniem rezerwy, a także zaplanowanie układu płytek to czynności, bez których nie możemy przystąpić do pracy. Po zakupieniu materiału warto ułożyć kafle „na sucho”, by upewnić się, że opracowana przez nas koncepcja ułożenia glazury sprawdzi się we wnętrzu. Takie rozplanowanie układu pozwala także oszacować czy ilość materiału jest wystarczająca, a szczeliny, które wypełnimy fugą mają odpowiednią szerokość. 

Układanie płytek w trudnych miejscach – poradnik

Na początek warto wyjaśnić, co rozumiemy pod pojęciem „trudnych miejsc”. Są to mianowicie wszystkie powierzchnie, w których układanie płytek może okazać się problematyczne. Należą do nich wszelkiego rodzaju kąty i załamania, wnęki, obrzeża wokół, których montujemy wanny lub ościeżnice, a także okolice, w których montowane są drzwi. Co zrobić, by uniknąć najczęściej popełnianych błędów? Nic prostszego, wystarczy pamiętać o kilku zasadach, a estetyczny efekt końcowy będzie gwarantowany.

Po pierwsze, planując rozmieszczenie kafli pamiętajmy, by płytki kładzione we wszystkich załamaniach ścian klejone były w całości po zewnętrznych stronach narożników, zaś po wewnętrznej docięte elementy. Po drugie, w okolicach ościeżnicy kładziemy kafle odpowiednio docięte, mające jednak zachowany pierwotny kształt. Pokrywanie problematycznych miejsc wąskimi paskami sprawia, że gorzej trzymają się podłoża i po jakimś czasie mogą odpaść. Warto również pamiętać, że płytki podłogowe i ścienne, o tych samych wymiarach muszą stykać się dokładnie w tych samych miejscach i odwrotnie w przypadku glazury o różniącym się formacie. Ostatnia rada dotyczy wykańczania ścian. W przypadku ich kafelkowania należy mieć na uwadze, że najlepiej prezentują się płytki symetrycznie docięte, układane osiowo względem środka ściany. Docięte płytki, układane na skraju, powinny mieć szerokość wynoszącą co najmniej połowę wielkości całych kafli.