Zgaszone zielenie, brązy, beże i delikatne szarości – kolory ziemi to idealne rozwiązanie dla osób ceniących spokojne, harmonijne wnętrza. Dzięki temu, że bardzo dobrze komponują się z innymi naturalnymi materiałami, sprawdzą się zarówno w klasycznych aranżacjach, jak i tych w duchu skandi czy industrial.
Są stonowane, spokojne i neutralne. Pasują nie tylko d różnego rodzaju stylów, ale także do praktycznie wszystkich pomieszczeń – od sypialni, poprzez salon aż po kuchnię. Stanowią doskonałą odpowiedź na potrzebę odpoczynku od codziennego chaosu wielkich miast, przenosząc nas mentalnie na łono natury.
Naturalne materiały
Barwy ziemi swoją kolorystyką przywodzą na myśl skalne szczyty, zalesione wzgórza, słoneczne pola pszenicy. Stąd też aby podtrzymać te kojące skojarzenia, warto zestawiać je z naturalnymi materiałami jak kamień, cegła czy drewno – to ostatnie najlepiej w wersji z widocznym rysunkiem słojów. Nie musimy się w tym wypadku obawiać o przesadę i ograniczać do samych dodatków – kolory ziemi będą się bowiem dobrze czuły w towarzystwie ceglanej ściany czy dębowej podłogi. Oferta Classen jest pod tym względem bogata w wiele modeli paneli, które swoją fakturą i tonacją idealnie imitują prawdziwe drewno.
W zielonym towarzystwie
Bliskość z przyrodą warto również podkreślić poprzez wprowadzenie do naszego mieszkania żywych roślin. Do kolorów ziemi idealnie będą pasować gatunki kojarzące się z lasem, jak np. paprocie i bluszcze (miłośników zieleni zapraszamy też do naszego posta o urban jungle). Jeśli natomiast nie najlepiej czujemy się w roli hodowcy roślin, możemy pokusić się o dekoracje wykonane z mchu – w skali makro może być nim ozdobiona nawet cała ściana.
Taki styl naszego wnętrza możemy też dopełnić dekoracjami z delikatnymi printami roślin – przy czym jeśli chcemy zachować spokojny charakter wnętrza, raczej wybierajmy te kojarzące się z łąką i lasem niż z egzotyczną wyspą. Ciekawą dekoracją może być galeria ścienna z elementami nawiązującymi swoim stylem do starych zielników lub stron z atlasów przyrodniczych. Taką dekorację łatwo wykonamy samemu – wystarczy zasuszyć własnoręcznie zebrane kwiaty i tak przygotowane włożyć do ramki, najlepiej w komplecie ze stylowymi karteczkami z odręcznym opisami poszczególnych roślin.
Więcej ciepła
Jeśli same barwy ziemi wydają Ci się zbyt przygaszone, możesz je nieco ożywić kroplą koloru. Można ją wnieść do wnętrza na przykład za pomocą kanapy lub fotela w odcieniu ochry lub butelkowej zieleni – najlepiej w zestawieniu z miękkim aksamitnym obiciem. Dobrze w tej roli sprawdzi się też ponadczasowy duet bieli i czerni. Pierwsza rozjaśni i ociepli przestrzeń, druga natomiast nada wnętrzu bardziej wyrazistego charakteru. Interesującym dopełnieniem będą też dodatki w odcieniach miedzi i przybrudzonego złota.
Do takiego zestawienia warto dodać jeszcze miękkie tekstylia o mięsistych teksturach, jak np. poduszki z wełnianymi warkoczami czy puszysty dywan oraz zadbać o nastrojowe oświetlenie. Chyba trudno polemizować z tym, że barwy ziemi wydają się po prostu wymarzonym tłem dla kamiennego kominka, ale jeśli na takie rozwiązanie nie jesteśmy w stanie sobie pozwolić, zawsze możemy się cieszyć blaskiem i ciepłem świec.