W projektach nowoczesnych domów i mieszkań coraz częściej odchodzi się od klasycznego, zamkniętego układu pomieszczeń. W zamian otrzymujemy większe i jaśniejsze wnętrza, w których przedpokój łączy się z salonem. Takie rozwiązanie choć efektowne okazuje się sporym wyzwaniem aranżacyjnym.

Zastanawiasz się, jak oddzielić salon od przedpokoju, aby stylizacja była spójna, funkcjonalna i estetyczna? W poniższym artykule prezentujemy sprawdzone sposoby na rozdzielenie salonu od przedpokoju, zapraszamy do lektury!

Spis treści:

1. Wady i zalety przedpokoju połączonego z salonem
2. Jak oddzielić salon od przedpokoju? Kilka sprawdzonych pomysłów
3. Drzwi przesuwne – sprytne rozwiązanie do trudnych przestrzeni
4. Dziel i łącz, czyli czym oddzielić salon od przedpokoju

Wady i zalety przedpokoju połączonego z salonem

Przedpokój otwarty na salon to rozwiązanie, które zyskało na popularności za sprawą nowoczesnych projektów domów oraz budownictwa, w którym mieszkania cechuje niewielki metraż. Odpowiednio zaprojektowana przestrzeń jest gwarancją funkcjonalności oraz niezwykle efektownego pierwszego wrażenia. Układ tego typu posiada sporo zalet jak i wad i warto mieć ich świadomość przed podjęciem decyzji o zastosowaniu takiego rozwiązania we własnych czterech kątach.

Do atutów zaliczymy przede wszystkim przestronność. Brak podziału pomaga powiększyć przestrzeń, co ma ogromne znaczenie w przypadku bardzo małych mieszkań i kawalerek, a także ułatwia zaaranżowanie wnętrza i przemieszczanie się. Przedpokój połączony z salonem zwiększa również ilość światła dziennego, którego z reguły brakuje w ciasnym i nieustawnym przedpokoju. Do minusów możemy zaliczyć wizualny chaos spowodowany brakiem spójności stylistycznej pomiędzy tymi dwiema strefami, a także ograniczoną prywatność. Szczególnie problematyczną kwestią okazuje się również przenoszenie brudu oraz trudności w utrzymaniu porządku. Pomocne mogą okazać się pojemne szafy i garderoby, w których ukryjemy przed wzrokiem sezonową odzież i buty.

W przypadku, kiedy przedpokój łączy się z salonem połączonym z kuchnią uciążliwe mogą być zapachy potraw, które poczujemy już od wejścia do domu. W przypadku źle zaprojektowanej wentylacji intensywne aromaty mogą przenikać do ubrań pozostawionych w przedpokoju. Do ewidentnych wad tego rozwiązania zaliczyć możemy także zmniejszony komfort termiczny w chłodnych okresach roku. Siedząc na kanapie w salonie możemy odczuwać nieprzyjemny chłód, kiedy drzwi zewnętrzne zostaną otwarte.

Jak oddzielić salon od przedpokoju? Kilka sprawdzonych pomysłów

Wbrew pozorom oddzielenie salonu od przedpokoju nie należy do najłatwiejszych zadań. Zagospodarowanie przestrzeni z korzyścią dla obu pomieszczeń nie jest łatwe, ale warto podjąć się tego zadania. Oddzielić przestrzeń możemy na dwa sposoby.

Pierwszy, najprostszy polega na umownym, lecz wyraźnym oddzieleniu wynikającym z zastosowania różnych materiałów na ścianach i podłodze. W przedpokoju warto położyć wytrzymałe płytki podłogowe lub wodoodporne panele. Warto jednak dobierając okładzinę pamiętać, aby różnica pomiędzy powierzchniami nie była zbyt kontrastowa. Zbyt duże różnice kolorystyczne mogą optycznie pomniejszyć przestrzeń i wprowadzić wizualny chaos. Ta sama zasada dotyczy ścian. Podział stref ma zostać przeprowadzony subtelnie, tak aby wnętrze było harmonijne i spójne na całej widocznej powierzchni.

Doskonałym rozwiązaniem na oddzielenie tych dwóch przestrzeni będzie wybór estetycznych mebli. Regał z książkami lub szafa zastąpi ściankę działową. Na rynku dostępne są specjalnie zaprojektowane meble tego typu, które idealnie nadają się do pełnienia kilku funkcji. Z jednej strony pomogą nam ukryć zbędną garderobę jednocześnie pełniąc funkcję szafki w salonie. Do mniejszych wnętrz dobrze sprawdzą się otwarte regały, które dyskretnie rozdzielą wnętrze jednocześnie nie ograniczając dopływu światła słonecznego.

Drzwi przesuwne – sprytne rozwiązanie do trudnych przestrzeni

Zastanawiasz się czym oddzielić salon od przedpokoju? Drzwi przesuwne to stylizacyjny strzał w dziesiątkę! Niezwykle estetyczne i funkcjonalne. Pomogą nam dowolnie, w każdym momencie podzielić przestrzeń. Na rynku dostępne są dwa typy drzwi przesuwnych. Standardowe montowane na ścianie przy pomocy specjalnych systemów jezdnych, a także modele chowane w specjalnej kasecie wewnątrz ściany. Ich montaż wymaga specjalnych przygotowań, dlatego warto ich instalację rozważyć już na etapie budowy domu lub na początku generalnego remontu.

W zależności od metrażu wnętrza możemy zdecydować się na drzwi jedno lub dwuskrzydłowe. Takie rozwiązanie ułatwi nam podział nawet naprawdę sporej przestrzeni. Drzwi przesuwne to całe mnóstwo korzyści.

Ogromny wybór modeli ułatwi nam dopasowanie do wybranego przez nas stylu aranżacyjnego. Oprócz klasycznych skrzydeł w bieli czy pokrytych drewnopodobną okleiną możemy zdecydować się na drzwi w kolorze. Hitem będą drzwi w kaszmirowym odcieniu lub te o zdecydowanie bardziej wyrazistych odcieniach jak szałwia, granat, bordo czy antracytowy. Wśród najmodniejszych barw pojawiły się drzwi w kolorze roku Mocha Mousse będące niezwykle udaną wariacją na temat brązu. Jeśli zależy nam na bardziej stonowanej i bezpiecznej aranżacji warto zdecydować się na drzwi przesuwne pokryte drewnopodobną okleiną. Modele w jasnych, delikatnych odcieniach nie przytłoczą ciasnego przedpokoju i jednocześnie wprowadzą do przestrzeni lekkość i kojące ciepło.

Drzwi przesuwne zajmują niewiele miejsca, więc bez trudu zmieszczą się na małej powierzchni, nie będą zaburzać ciągów komunikacyjnych i wchodzić w kolizję z innymi elementami wystroju. W zależności od potrzeb możemy zamykać je i otwierać łącząc lub oddzielając przedpokój od salonu.

Dziel i łącz, czyli czym oddzielić salon od przedpokoju

Rynek aranżacji wnętrz oferuje nam wiele sprawdzonych, estetycznych i praktycznych sposobów na oddzielenie od siebie dwóch przestrzeni. W przypadku salonu i przedpokoju warto wybierać rozwiązania, które nie zmniejszą optycznie pomieszczeń i nie ograniczą dopływu światła słonecznego. Koniecznie poszukajmy pomysłów, które nie zaburzą ciągów komunikacyjnych i nie będą utrudniać korzystania z obu stref. Co jeszcze może nam pomóc w oddzieleniu salonu od przedpokoju?